Kiedyś uważałam, że w górach najważniejsza jest pokora, dziś uważam, że dużo ważniejszy jest rozsądek i logiczne myślenie!
Wypadki chodzą po ludziach i nigdy nie możemy być pewni, że niefortunny wypadek nas ominie.
Same góry potrafią być niebezpieczne. Można się wspinać latami i nie nabawić się kontuzji. Można też ledwo wejść na szlak, potknąć się i skręcić kostkę.
Nie możemy w żadnym wypadku przeczuć co się stanie za zakrętem, jednak są wypadki, które można przewidzieć i
się przygotować by je ograniczyć.

1. Największe niebezpieczeństwo to POGODA. 💦❄️☀️🌪⚡️
Zawsze trzeba pamiętać, że pogoda w górach może zmienić się z minuty na minutę. Dzień, który od rana wydaje się okienkiem pogodowym może za godzinę przypominać nawałnicę z piorunami. Burza szczególnie w górach rozwija się szybko.

Gdy nie uda nam się podczas BURZY zejść ze szlaku czy schować w schronisku górskim, należy o tym pamiętać:
- zejść z grani lub szczytu,
- nie chować się za drzewem,
- nie kłaść się plackiem na ziemi, już lepiej przetrwać nawałnicę w pozycji skulonej, gdzie możemy usiąść lub oprzeć się o plecak,
- nie wyłączać telefonu, mitem jest, że ściąga on pioruny,
- odsunąć się od skał i łańcuchów- TOPR radzi trzymać dystans około 1 metra,
- raczej omijać strumyki i inne cieki wodne.

Zdobywanie szczytów czy pokonywanie szlaków na odkrytej grani podczas ulewy a nawet delikatnego deszczu, też nie bywa rozsądne.
Nie raz boleśnie poślizgnęłam się na kamieniu, nawet bardzo uważnie patrząc pod nogi. Nie wspominając ile razy straciłam równowagę pozując do zdjęć. 😬

Jeśli prognoza pogody mówi o okienku pogodowym, czyli słońcu i bezchmurnym niebie, trzeba pamiętać o zabraniu zapasu wody i nakryciu głowy.
Idąc w wyższe góry ZAWSZE trzeba zorientować się jak wygląda pogoda na szczycie. Dzień może wydawać się wiosenny czy letni ale nie znaczy to, że na szczytach nie ma śniegu. Nie ma nic głupszego niż brnięcie w stromy i śnieżny teren bez przygotowania i spakowania raków (czekan w wyższe góry też obowiązkowy!)
Nigdy nie wiadomo w jakim miejscu możemy wpakować się w zapadlinę pełną śniegu.

2. Już wyżej wspomniałam o POŚLIZGNIĘCIU i POTKNIĘCIU.🥾🛼
Wiadomo, że potknąć czy poślizgnąć można się wszędzie. Jednak w górach jest się na to wyjątkowo narażanym. Należy zaopatrzyć się w odpowiednie buty z dobrą podeszwą. Nie trzeba wcale wydawać kupę kasy na buty trekkingowe, ale trzeba pamiętać że jest to bezwzględny warunek do bezpiecznego poruszania się czy w lesistym czy skalistym terenie.

3. EKSPOZYCJA. (miejsce nad przepaścią) 🧗🏽‍♀️
Osoby, które nigdy wcześniej nie miały okazji sprawdzić swoich lęków przestrzeni czy wysokości nie powinny zapuszczać się na gołe granie, duże ekspozycje czy szlaki z drabinkami i łańcuchami.
Kiedyś będąc na wyjeździe wędrownym w Tatrach, poznałam dziewczynę, która po górach chodziła i to dużo, ale nie miała styczności z dużą ekspozycją. Przy pierwszej okazji, gdy
straciła grunt pod nogami i zobaczyła pod sobą przepaść, dostała ataku paniki. Zaczęła płakać i kurczowo trzymać się miejsca przy którym stała. Wędrowałyśmy od schroniska do schroniska więc dodatkowym problemem był ciężki plecak.
Stała nieruchomo z dobrą godzinę i z ręką na sercu- nie była w stanie się ruszyć. Dodatkowo blokowała ją myśl, że uniemożliwia przejście ludziom, którzy byli za nią.
Bardzo ciężko jest namówić człowieka w panice, aby dał chociażby krok na przód.

4. ZGUBIENIE SIĘ I BRAK ORIENTACJI. 👀
Już pisałam o tym jak ważna jest mapa. Nawigacja w telefonie nie zawsze się sprawdza. Telefon z GPS może stracić zasięg czy się rozładować. Ważne by w razie czego mieć ze sobą power banka.
Gdy wydaje nam się, że zgubiliśmy szlak najbezpieczniej od razu zawrócić. Szczególnie zimą i przy bardzo gęstej mgle nie należy kombinować na własną rękę, ponieważ można tylko pogorszyć swoją sytuację.

5. BRAK ŚWIATŁA. 🌚🌑
W górach wszystko się może wydarzyć, mimo dobrego przygotowania i oszacowania czasu, może być tak, że w którymś momencie na szlaku zapadnie zmrok. Nawet z Morskiego Oka nie da się wracać bez czołówki, latarki czy lampki w telefonie.

6. MIŚKI, ŻMIJE, LISKI I KOZICE. 🐍🐺🦉🐏🦔
Naturalnie, że w górach żyją dzikie zwierzęta. Warto pamiętać, że zwierzęta odbierają nas jako potencjalne zagrożenie jednak
niesprowokowany niedźwiedź nie ma interesu nas atakować. Zwierząt nie zaczepiamy, nie karmimy, nie głaszczemy, nie robimy zdjęć z bliskiej odległości! W Tatrach od marca do końca listopada obowiązuje zakaz poruszania się po szlakach o zmroku.
My łazimy za dnia a zwierzaki w nocy.

7. LUDZIE (nie bez przyczyny po zwierzętach). 🤦🏽‍♀️
Prosto i na temat- zalecam zasadę ograniczonego zaufania.

8. LAWINY. 🌫
Należy zastosowywać się do aktualnych komunikatów TOPR i GOPR. Lawiny w naszych górach występują tylko zimą. Zagrożenie lawinowe podawane jest według pięciostopniowej skali. Piąty stopień jest najgorszy, jednak już przy jedynce lawiny są możliwe.
Będąc na szlaku i słysząc lecące kamienie, należy jak najszybciej przytulić się do ściany oraz przysłonić głowę plecakiem.

Sporo czasu zajęło mi zrozumienie jak bardzo kruchy jest człowiek w kontakcie z naturą. W dużej mierze rozsądku, logicznego i racjonalnego myślenia oraz pokory nauczyły mnie góry. 


TOPR Tatry Rysy Szlak górski


Brak komentarzy:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...